Czesc
czeka mnie przygoda z chemia .
Wiem,ze na pewno mi wypadna wlosy ,ale moga tez i brwi i rzesy.Wtedy robi sie problem zwlaszcza z brwiami .Czy ktos wie jak je mozna zastapic ,czy sa jakies doklejane,bo jak sie namaluje to to strasznie wyglada ,taka krecha.
O rzesach juz cos wiem , mozna kupic i sobie przykleic
Bede wdzieczna za info o brwiach.

cześć, ja tam sobie brwi domalowuję i wyglądam naturalnie. Może miałaś pecha trafić na złą kosmetyczkę, albo sama próbowałaś, a samemu to nie bardzo się udaje. Ja mam koleżankę kosmetyczkę i jej powierzyłam poprawienie mojej urody. Ale wiedzialam, że jest bardzo dobra w robieniu henny, bo sobie wcześniej obejrzałam kilka pań, którym robiła brwi. Popytaj wśród znajomych, na pewno ktos zna osobę, która umie zrobić brwi tak, żeby wyglądały naturalnie. Innego sposobu na uzupełnienie brwi nie znam, niestety, a o przyklejanych w ogóle nie słyszałam.

Musialam sobie kupic peruke bo mam chemie i o tym pisze bez skrepowania.i co wazne w sklepie maja nowosc - specjalny niemiecki cien do malowania brwi jak wypadna. Cien ma rozne kolory wiec sobie do swoicch najodpowiedniejszy dobierasz i dolaczone sa szablony zarysu brwi,prosta sprawa przykladasz na czolo i malujesz pedzelkiem i fajne rowne wychodza.
polecam wszystkim babkom co tego potrzebuja
stenka

Ten cien faktycznie dobrze uzupelnia brak brwi , najbardziej pomocne sa szablony.Jak probowalam wczesniej narysowac kredka to kazda brew mi wyszla inna, a teraz szablon przykladam i jest idealnie tak samo po obu stronach a cien daje taka delikatna warstwe, o niebo lepiej.Uspakajaja mnie ze brwi szybko odrastaja,ale mnie dopiero wypadly ,pewnie przez 2 miesiace bede cieniem rysowac.

Zapomnialam napisac ze niestety rzesy tez mi wypadly i tez kleje zastepcze, ladne sa .Kupilam tagie gesciejsze i wtedy ich juz nie maluje, ale z przyklejaniem juz mam ciezej , nie lubie sobie dotykac oka.Coz.

A jak sie płacze to jak z tymi rzesami, nie odkleja sie?
A jak zmywacie te narysowane brwi, nie zostaje jaks krecha, albo jak sie czlowiek spoci to sie nie rozmazuja.
Banalne pytania zadaje - ale jak ktos juz to uzywa to moze mnie wspomoze rada .

nie boj sie bo sie nie odklejaja.wiadono ze taki klej potrzyma pare dni
jak rana widziesz ze juz sie odlejaja to sama je odklejasz i kleisz na nowo zeby nie bylo jakiejs wpadki
brwi zmywam wieczorem jak sie myje, tonikiem i woda z mydlem.troche trzeba uwazac i nie pocierac rekami ,bo wiadomo ze sie poroamazujesz ale to jak z calym makijazem , w ciagu dnia trzeba tez cos poprawic
glowa do gory

czesc
juz zapomnialam o problemie braku rzes ale pisze zeby wam podpowiedziec - te sa super Eylure ,z naturalnych wloskow,pytajcie o takie i naprawde nie sa drogie , cos ok 30 zl.

Ja tez juz moglam zapomniec , bo sporo czasu uplynelo.Mozna przetrwac ten okres , z tymi sztucznymi jak sie opanuje sztuke klejenia oko ladnie wyglada.Mozesz sobie wybrac na oslode jakie chcesz , dluzsze, gesciejsze.........
Pozdrawiam

nawet mnie nie straszcie ze tam tez mi wypadna , jak ja bede bez brwi i rzes wygladac ale czytalam ze nie zawsze wypadaja