Cześć wszystkim. Czy ktoś się może orientuje co się dzieje z mieszkami włosowymi w aa jak się nie używa żadnych leków? Czy one obumierają , czy może dać im od leków odpocząć? Bo są różne zdania, i już sama nie wiem.

Cześć, jeśli chodzi o aa to nie wiadomo jakie są przyczyny jej występowania, przyjęto że jest to choroba immunologiczna atakująca mieszki włosowe. Włosy są tak krótkie i słabe, że nie wyrastają nad powierzchnię skóry. Mieszki znajdują się jakby w stanie hibernacji, są wciąż żywe i zdolne do wytwarzania włosów, ale potrzebuje odpowiednich bodźców. Jak dotąd nie ma skutecznej metody na wyleczenie aa, ani sprawdzonej metody na jej zahamowanie. U wielu osób przerwanie leczenia powoduje nawrót łysienia plackowatego. U niektórych leczenie powoduje krótką poprawę, a inni mają szczęście całkiem wyzdrowieć. Włosy mogą odrosnąć, lub nie, bez względu na stosowaną terapię. A czy przerwać leczenie to się mocno zastanów, i lepiej pogadaj z lekarzem.

CZESC
Mieszki normalnie nie obumieraja ,chyba ze cos zaczyna szwankowac.Wtedy trzeba im pomoc - odzywic wewnetrznie czyli uzupelnic w diecie brakujace skladniki jak np.bylo odchudzanie czy zmiana trybu odzywiania,czy choroba.Ale tez zewnetrznie warto o nie dbac - uzywac sprawdzonych firmowych kosmetykow,nie obciazac zbytnio zabiegami fryzjerskimi.
Jesli juz sa problemy to polecam francuskie kosmetyki spela ,one regeneruja cebulki i mieszki. Jak sie spele stosuje to od razu wyjdzie czy zyja i sa tylko oslabione,czy jest gorzej i cebulki obumarly.
Warto serum cierpliwie wcierac az do skonczzenia porcji w butelce,bo po uplywie tego okresu mozna juz stwierdzic czy wlosy zaczynaja odrastac,czujemy to nawet przez skore,kujace ,odrastajace wloski.

hej, mieszki żyją tylko rosnąć im się nie chce. Ale jak masz jakąś kurację od lekarza przepisaną to lepiej ją skończyć, a potem zainwestować w jakiś dobry szampon, ja na przykład używam SPELA707, to jest szampon i serum, i na mnie działa super, włosy mi zaczęły rosnąć.