Probowalam kiedys cos z zen- szeniem , ale wg. mnie ma okropny zapach ,Dla mnie nie do pokonania,jeszcze lyknac to moze sie da ale jakis napar do wcieranai to juz odpada.

jak ma zadziałać na włosy to nieważne chyba w jakiej postaci, nawet niech śmierdzi to i tak przy myciu zejdzie, byle działało.

Racja - lekarz tez polecil stosowac ,wiadomo ze to powolna droga do efektow ale przynajmniej zadnych skutkow ubocznych nie ma.

Ziola to juz od wiekow lecza , jeszcze milorzab jest wykorzystywany w kosmetyce , liscie sa w szamponach i kremach i swietnie te kosmetyki dzialaja

Wyciagi z żeńszenia i w szamponach i maskach i maseczkach - trzeba poczytac co najlepsze dla nas .
Jest to korzen od wiekow stosowany w kosmetykach i wspomagaczach aptecznych , taka kuracja jest o tyle bezpieczna , ze nie zaszkodzi.

ja mogę wam polecić chinine, na moim przykładzie pomogła coś więcej: spam://spam/chinina-n ... zy-dziala/

Z Żeń- szeniem próbowałem kiedyś, ale nie widziałem, żadnej poprawy stanu włosów


__________________________
spam]spam://test-pierwsza-pomoc.pl/[/url]

suplementy jak wiemy sie wszedzie dobrze sprzedaja, ludzimy sie ze nam pomoga ,
pomoga przy niedoborach ale duze dawki , wiec to nie suplementy ale duze dawki witamin i pod kontrola lekarza.
w stanach malych niedoborow mozemy sie wspomoc , ale podstawa jest dieta - wprowadzic orzechy , oliwe , jajka , mieso - to wszystko jest nam potrzebne dla skory , wlosow , oczu.
owoce i warzywa o tym nawet nie pisze bo to oczywiste.

Żeń szeń mi pomógł Brałem go równocześnie ze skrzypem. Zmienilem też dietę na trochę zdrowszą (oczywiście nadal nie jest do końca zdrowa, ale to dlatego, że wiecznie jestem w trasie)

skrzyp sie sprawdza , a najwazniejsze ze nie zaszkodzi . tryb zyca ma wplyw na nasze zdrowie , a dieta ta zbilansowana tylko nam poprawi kondycje i genyyyy - to podstawa .