Ogladalam rozne peruki i tansze i drozsze ale zawsze to byly sztuczne wlosy. pytalam o taka z prawdziwych wlosow, u mnie w miescie nie ma w sklepach i zaoferowali mi ze sprowadza.Boje sie zaryzykowac bo ona duzo kosztuje,nawet nie wiem jak takie wlosy w dotyku sie czuje. jak ktos z was nosi taka peruke to prosze o pomoc , o pare wskazowek
Bede wdzieczna bardzo
Marta

witaj, najlepiej jakbyś podjechała do większego miasta w pobliżu, tam na pewno będą peruki naturalne i będziesz sobie mogła porównać. Bo są też różnej jakości włosy naturalne, lepsze i gorsze, a takim porządnym sklepie z perukami to wszystkiego się dokładnie dowiesz.

Ogladalam nawet mierzylam takie z naturalnych wlosow, w dotyku sa przyjemne , chociaz to nie wlasne ale zawsze co natura to natura. Ja jednak syntetyk nie ukrywam ze cena robi swoje i syntetyk prostszy w uzyciu.Wybierajac fajnie jest zobaczyc i te i te to wtedy bez watpliwosci wybieramy .

Podobno w peruce z naturalnych wlosow nie jest tak goraco jak w syntetyku . Widzialam i taka i taka peruke , nie noszac jej trudno ocenic ktora lepiej sie sprawdzi w lecie.
Ale moze tak jak z ubraniami ze syntetyk w lecie to tragedia pot sie po nas leje a ubranie z bawelny czy lnu jest przewiewne
i zupelnie inaczej sie w nim czujemy.
Ktos juz ma to za soba - prosze o podpowiedz .

Coś wiem na ten temat....moja znajoma ma problemy z włosami nosiła przez jakiś czas peruki z włosa syntetycznego i teraz od jakiegos czasu nosi naturalna peruczke z tego co wiem to dużo lepiej się w niej czuje , a gorąco jest i w jednej i w drugiej.

Ogladalam te z prawdziwych wlosow i dotykalam- jakie przyjemne w dotyku.Zupelnie inaczej leza na glowie , bo mierzylam.
Cena niestety dla mnie zaporowa,ale kusza.

Peruka naturalna to napewno dobra inwestycja po pierwsze zawsze to naturalny włos a po drugie nie widac ze nosimy perukę , chociaż teraz nawet syntetyki sa spoko. Ja jednak wolę naturę

Rozmowy miedzy osobami noszacymi sa ciekawe - kto ma syntetyk to marzy o naturze , a ci co kupili nature mysleli ,ze to bedzie jak ich wlasne wlosy. A jednak to nadal jest peruka , w dotyku owszem przyjemna .
Nie moge sie doczekac az moje wlasne odrosna i temat peruki bedzie juz za mna.

Temat trudny , ja nie mam wlosow juz ho ho . Nawet sobie mysle ,ze jak ktos ma chemie to chociaz potem mu wlosy odrosna , a mnie nie chca i juz stracilam nadzieje
W takim przypadku jak moj to peruka natruralna to koniecznosc.

Widziałam piekne peruki z polskich naturalnych wlosow, wlos bajka , wygladaja tak, ze nie do rozpoznania.
Fryzurka typu bob - ale mozna sobie samej fryzure u fryzjera skorygowac.
To zupelnie jest inny wlos jak te co z indyjskich